
Autor: Kami Garcia, Margaret Stohl
Ilość stron: 506
Ocena: 10/10
Tego lata wiele się wydarzyło: Ethan był bliski utraty Leny, przekonał się, że Gatlin wciąż potrafi go zaskoczyć, aby uratować ukochaną zagłębił się w podziemne tunele i odkrył wiele tajemnic; Lena w końcu się naznaczyła - tak Ciemnością, jak i Światłem, Ridley straciła swoje syrenie moce, a Link stał się czymś w rodzaju inkuba.
"Koło Losu zmiażdży nas wszystkich."
A teraz? Chciałoby się powiedzieć, że Gatlin pozostało niezmienne, jednak to nie do końca prawda. Pogoda płata figle, panują nieznośne upały, a szarańcza skutecznie zwalcza wszelką roślinność. Także Amma wydaje się nie być do końca sobą, a moce Obdarzonych wciąż wymykają się spod kontroli. Jedynie Ravenwood wydaje się niemal niezmienne. Ale na jak długo? Nietrudno się domyślić, że ma to związek z siedemnastym księżycem Leny, jej nietypową decyzją, która zaważyła na losie świata - nie tylko Obdarzonych, ale i śmiertelników. Do tego Ethana znów nękają koszmary. Tym razem to on sam jest ich bohaterem i kończą się jego upadkiem. Co mogą oznaczać? Po raz kolejny towarzyszą mu zwiastopieśni, a przeszłość ujrzy wraz z Leną za sprawą pewnej wysłużonej książki. Na każdym kroku czekają kolejne tajemnice, zaczyna się robić niebezpiecznie, także dla jego najbliższych i to właśnie dlatego Ethan postanawia odszukać znienawidzonego Johna Breeda, na którym najwyraźniej bardzo zależy Abrahamowi. Z jakiegoś powodu został przecież wybrany na przewodnika.
Oczywiście jak w każdej części Kronik obdarzonych były momenty bardzo humorystyczne, jak :) W momencie, gdy Ethan napisał na suficie Leny "Zawsze będę Cię kochał" miałam łzy oczach. Zakończenie jest bardzo zaskakujące. Myślałam, że książka będzie z dobrym zakończeniem - a tu proszę! Skończyło się, jakby książka urwała się w połowie. Dlatego nie mogę doczekać się czwartej - ostatniej - części. Jeśli lubicie książki o miłości, fantasy, to ta jest idealna :)
Ilość stron: 506
Ocena: 10/10